Kraj

Płatek: Kibole, podpiszcie petycję!

Do kibiców, kibicek, „chuliganów”, „chuliganek”, „kiboli” i „kibolek” - potrzebuję Waszej pomocy.

Poprzyjcie petycję na rzecz ratyfikacji Konwencji o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej.

Walenie po mordzie kobiet, wyżywanie się na słabszych, dowalanie staruszkom, mikrym braciom, ciotkom i kuzynkom to dowód na siłę pięści i brak siły charakteru. Nie ma z tego ani dobrych rodzin, ani dobrych relacji. Nie ma ani honoru, ani patriotyzmu, ani Boga, ani męstwa. Jest upaprana władza i mięczactwo zasłaniane gadkami o tradycji i narodzie – tradycji i narodu niegodne.

Wiem, że ilekroć temat dotyczy piłki nożnej i stosunku do stadionów, posty czytane są w rozpędzone tysiące. To dowód, że jest Was ogrom, macie siłę i jesteście nieźle zorganizowani. Swojego czasu przysyłaliście mi nawet anonimowo bukiety kwiatów, gdy po imieniu nazwałam próbę zwalenia na Was opóźnień i niedociągnięć na autostradach.

Nie chodzi tu o zwrotną wdzięczność. Ja po prostu robiłam swoje. Chodzi o to, że rzeczywiście potrzebuję Waszego poparcia pod petycją na rzecz ratyfikacji Konwencji o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej.

Miała być ratyfikowana dziś (11 września). Została odsunięta ad calendas grecas (bliżej nieokreślone w czasie „później”), bo tak wygodniej politycznie, by nie drażnić i dlatego, że tak można bo dotyczy postrzeganych jako słabych: kobiet, ofiar przemocy i samej przemocy domowej. Dodajcie więc im siły swoim głosem!

Nie mam nic przeciwko ustawkom i możemy dalej pracować nad ich legalizacją. Jeśli ktoś chce spróbować swoich sił i bić się, nawalać lub prać – proszę bardzo – tak długo, jak wszyscy uczestnicy/uczestniczki takiego zdarzenia robią to z własnej, nieprzymuszonej woli i według ustalonych wspólnie reguł.

Ale raz jeszcze:

Walenie po mordzie kobiet, wyżywanie się na słabszych, dowalanie staruszkom, mikrym braciom, ciotkom i kuzynkom to dowód na siłę pięści i brak siły charakteru.

Nie ma z tego ani dobrych rodzin, ani dobrych relacji; nie ma ani honoru, ani patriotyzmu, ani męstwa. Jest upaprana władza i mięczactwo zasłaniane gadkami o tradycji i narodzie – tradycji i narodu niegodne.

I dlatego, proszę, nie dajcie tej Konwencji trafić do zamrażarki, roześlijcie apel swoimi kanałami i poprzyjcie petycję na rzecz ratyfikacji Konwencji o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej.

Tekst petycji O ratyfikację Konwencji o zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy w rodzinie

Do: 

SEJM RP

Marszalek Sejmu, Pełnomocniczka ds Równego Statusu

Sejm RP Wiejska, Warszawa

Kancelaria Prezesa RP, Al Ujazdowskie,

Warszawa 

+48 (22) 629-50-17

Petycja ma na celu podkreślenie wagi ratyfikacji Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej dla przestrzegania porządku prawnego w Polsce i gwarancji dobrej jakości życia rodzin w warunkach wolnych od przemocy.

Petycja wnioskuje jednocześnie wycofanie zgłoszonego zastrzeżenia, że Konwencja będzie wykonywana zgodnie z polskim prawem i Konstytucją RP. Zastrzeżenie takie mylnie sugeruje, że wszystkie inne akty prawne bez takiego zastrzeżenia nie są lub/i mogą być stosowane w sposób z Konstytucją RP niezgodny. Sugestia taka nie przystoi ustawodawczyniom i ustawodawcom.

Przemoc wobec kobiet i przemoc w rodzinie jest problemem z którym borykamy się od dawna. Konwencja Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej daje skuteczne instrumenty i narzędzia do zwalczania przemocy wobec kobiet i przemocy w rodzinie.

Ratyfikacja służy więc eliminacji przemocy wobec kobiet i przemocy w rodzinie działając na korzyść dobrych relacji kobiet i mężczyzn. Sprzyja eliminacji negatywnych skutków przemocy takich jak krzywda kobiet, krzywda rodzin, rozwody, zła jakość życia, gorszy stan zdrowia i zła komunikacja między osobami w bliskich relacjach rodzinnych. Pozwala też skuteczniej ścigać i przeciwdziałać przestępstwom seksualnym.

Ratyfikacja umożliwia działania przeciwdziałające przemocy nie tylko fizycznej, ale i psychicznej, seksualnej i ekonomicznej. Dziękuję z góry za ratyfikację Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej i wycofanie zastrzeżenia, że będzie ona stosowana zgodnie z porządkiem Konstytucyjnym RP, bo to ośmiesza i polskie prawodawczynie i prawodawców bezpodstawnie sugerując, że prawo przyjęte bez takiego zastrzeżenia może naruszać porządek konstytucyjny.

Ratyfikacja tej Konwencji przyczyni się do skuteczniejszego zagwarantowania polskim rodzinom życia bez przemocy i pozwoli na wyeliminowanie praktyk przyczyniających się do przemocy wobec kobiet. Eliminacja taka przyniesie w efekcie lepszą jakość życia kobietom i mężczyznom pozwalając na harmonijne pożycie i porozumienie wolne od przemocy.

Z tych względów zdecydowanie jestem za ratyfikacją tej Konwencji. 

Niżej podpisany/a:

Monika Płatek 

WPiA UW 

00-927 Warszawa 

[email protected] 

Podpisz się pod petycją

__
Przeczytany do końca tekst jest bezcenny. Ale nie powstaje za darmo. Niezależność Krytyki Politycznej jest możliwa tylko dzięki stałej hojności osób takich jak Ty. Potrzebujemy Twojej energii. Wesprzyj nas teraz.

Zamknij