Kraj

Dzień Matki przez cały rok!

Na Dzień Matki życzymy wszystkim nam, aby powstał wreszcie kompleksowy plan polityki rodzinnej.

Matka to taki temat wygodny i niewygodny. Gdy w 2006 roku powstawała Fundacja MaMa, matkom nie dawano dojść do głosu i też nie tak wiele mówiono o nich – o ich prawach, o ich problemach. Opowieści grozy o zwalnianiu kobiet z pracy po urlopach wychowawczych, brak jakiejkolwiek polityki rodzinnej, milczenie na „matkowe” tematy np. te związane z poronieniem, albo małoletnimi rodzicami albo niepełnosprawnością – to była norma.

Jednak przez te ponad 8 lat w Polsce wiele się zmieniło. Matki wyszły z domów. Te z nich, które na to stać szturmują przyjazne rodzicom kawiarnie, biegają na dostępne dla nich spotkania i warsztaty.  I wydawać by się mogło, że aż ich za dużo w mediach, na ulicach i w kolorowych magazynach.

To niestety tylko pozory, co pokazała sprawa protestów rodziców dzieci niepełnosprawnych w Sejmie i pod Sejmem. Okazało się, że społeczeństwo i politycy niewiele o rodzicach wiedzą, niewiele się nimi przejmują, odbierają ich postawy jako roszczeniowe, a słowa jako polityczne. A oni po prostu chcą być traktowani jak ludzie!

W ramach stwarzania w Polsce lepszych warunków do rodzicielstwa, udało się najpierw wypracować ustawę żłobkową (szkoda, że zabrakło środków na jej sprawne realizowanie), a potem roczny urlop rodzicielski dostały matki (nie rodzice! – bo ojcowie mają z niego jedynie dwa tygodnie…). Miał to być krok ku polityce rodzinnej, a już używany jest jako pretekst, by… zamykać żłobki. Zdaniem urzędników są już niepotrzebne, bo rodzice korzystają z rocznego urlopu rodzicielskiego.

 

Tym samym zatoczyliśmy koło i wróciliśmy do pozbawienia wielu matek wyboru!

To wszystko uświadamia nam jak wiele jest jeszcze do zrobienia!

Dlatego też na Dzień Matki życzymy wszystkim nam, aby powstał wreszcie kompleksowy plan polityki rodzinnej i aby wspólnie można było działań na rzecz polepszenia warunków życiowych rodzin w Polsce.

Czytaj także:

Agnieszka Graff, Jak się wypada z obiegu

Justyna Dąbrowska, Nic cudownie nie spływa na nas podczas porodu

Jola Petersen: Przyjmować poród po ludzku – fragment książki Sylwii Szwed Mundra

Polecamy:

Agnieszka Graff, Matka Feministka

__
Przeczytany do końca tekst jest bezcenny. Ale nie powstaje za darmo. Niezależność Krytyki Politycznej jest możliwa tylko dzięki stałej hojności osób takich jak Ty. Potrzebujemy Twojej energii. Wesprzyj nas teraz.

Zamknij